Rozdział 20 Drzewo Osmantusa
Marry prosi Joyce, żeby chwilę zaczekała.
„Spójrz na moją pamięć. Mój przyjaciel wysłał mi dziś rano kilka włochatych krabów, ale zapomniałem o nich, gdy tylko włożyłem je do lodówki. Linda powiedziała, że je lubisz, więc możesz je zabrać z powrotem. Nie musisz iść do pracy jutro, w sobotę, więc możesz je powoli zjeść w domu”.
Joyce bardzo lubi kraby włochate, ale wstydziła się wziąć całe pudełko.