Rozdział 7 Wielka Sala Smoka
„Muszę powiedzieć, że to jest bardzo dobre! Ten młody chłopak wygląda trochę słabo, ale poza tym powiedziałbym, że wygląda niezwykle atrakcyjnie z jasnymi oczami i wdzięcznymi brwiami!” Kiedy Ethan spojrzał w lustro, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Spędził dużo czasu, studiując swoje odbicie pod różnymi kątami. Był bardzo zadowolony ze swojego nowego wyglądu.
„Książę Blake, czas iść!” – przypomniał mu głos pokojówki zza pleców.
„Okej. Proszę prowadzić,” Ethan odwrócił się i powiedział pewnym tonem.