Rozdział 627 Widząc przez jej umysł
„Lepiej dmuchać na zimne. Boję się tylko, że Alexa znowu spóźni się do szkoły z powodu korków”. Uśmieszek igrał w kącikach ust Briana, gdy mówił.
Twarz Ayli była czerwona ze złości i zażenowania. Kiedyś utknęła w korku na tak długo, że Alexa opuściła jedną z lekcji i chociaż był to odosobniony incydent, który wydarzył się dawno temu, Brian zawsze wykorzystywał go jako pretekst, żeby się z niej naśmiewać.
Poza tym, Ayla miała kiedyś wypadek samochodowy, co przekonało Briana, że dla jego spokoju ducha lepiej będzie, jeśli nigdy więcej nie wsiądzie ona za kierownicę pojazdu.