Rozdział 199
Słysząc jego niefrasobliwe uwagi, moja twarz w jednej chwili pociemniała. „Jestem wdzięczny, że nie przeszkadza ci bycie ojczymem mojego dziecka, ale jesteś za dobry dla kobiety takiej jak ja, jak powiedziałeś, która nie traktuje swojego małżeństwa poważnie” – odparłem, patrząc na niego gniewnie.
Nie powinnam marnować na niego czasu. Ten człowiek jest zbyt nieprzewidywalny.
Po tych słowach minąłem go i wyszedłem z pawilonu, po czym szybko ruszyłem wzdłuż stawu, kierując się w stronę domu.