Rozdział 99
Po kilku formalnych wymianach zdań atmosfera w pokoju stała się bardziej ożywiona.
Tymczasem młoda dama obok Caleba zdawała się mu coś sugerować. Caleb spojrzał na nas i powiedział: „Właściwie, mam do was o jedną przysługę prośbę. Mam nadzieję, że się zgodzicie”.
W odpowiedzi powiedziałem z uśmiechem: „Dr Ludwick, współpracujemy od wielu lat. Daj nam znać, czego od nas potrzebujesz, a my zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc”.