Rozdział 341 Obiecuję Ci
„Teraz, gdy zadałeś wszystkie swoje pytania,” Eva spojrzała na niego ze spokojnym wyrazem twarzy, „teraz, gdy masz już wszystkie odpowiedzi, których chciałeś, czy możesz zostawić mnie w spokoju?”
Słysząc to, Adrian nagle spojrzał na nią z niedowierzaniem. „Nawet gdybym nigdy nie zobaczyła tej wiadomości i nie zmusiła cię do aborcji, czy i tak byś mnie odepchnęła?”
Eva uśmiechnęła się krzywo, mówiąc cicho. „Jeśli nie widziałaś wiadomości, czy możesz mnie winić? Jesteś kimś, kto zawsze trzyma telefon blisko siebie, a mimo to wielokrotnie jej go oddałeś. Cokolwiek się stało, to konsekwencje, które powinieneś ponieść. Adrian, pamiętasz ten dzień, kiedy lało jak z cebra, a ty byłeś w sali bilardowej, a ja zostałam wezwana przez drwiącą wiadomość, żebym przyniosła ci parasol? Czy wiesz, że tuż przed pójściem na salę bilardową dostałam właśnie raport potwierdzający moją ciążę?”