Rozdział 268 Specjalne uczucie
„Żadnych szans?” Adrian zaśmiał się cicho. „Skąd wiesz, czy mam szansę, czy nie?”
Dowiedziawszy się, że Eva ma dzieci, i to dwójkę dzieci tak dużych, Jacob poczuł ogromną sympatię do pana Blackwooda. Więc teraz on również miał smutny wyraz twarzy.
„Panie Blackwood, skoro czyjeś dzieci są tak duże, to znaczy, że mają ojca. Więc na pewno nie masz już żadnych szans. A jeśli tak dalej pójdzie, możesz stać się osobą trzecią w czyimś małżeństwie. Czy chcesz, żeby twoja reputacja rozwijała się w ten sposób w przyszłości?”