Rozdział 224 Na koniu
Niespodziewanie wielka dłoń wyciągnęła się i objęła ją w talii.
Nagły dotyk zaskoczył Ewę i krzyknęła: „Co się stało?”
Dziewczyna na zewnątrz szatni usłyszała jej okrzyk, ale nie wiedziała, czy jest podejrzliwa, czy zmartwiona. Zaczęła przekręcać klamkę, próbując wejść.