Rozdział 68 Tętnica udowa
Clara skinęła głową w stronę ochroniarza i rzekła: „Najpierw ich zwiążcie, a tę panią zostawcie w spokoju na przesłuchanie”.
Córka tego ochroniarza była mniej więcej w tym samym wieku co Rachel. Wiedząc, co się z nią stało, zrobiło mu się jej naprawdę żal. Skinął głową i odpowiedział: „Będziemy czekać na ciebie na zewnątrz. Nie martw się. Nie zrobią ci już krzywdy”.
„Dziękuję, panie.” Rachel wymusiła uśmiech.