Rozdział 280 Czekaj na Ciebie
Ciało Rachel zesztywniało. Choć było to ledwo zauważalne, instynktownie chciała wydostać się z ramienia Victora. Nadal bała się, że jeśli odejdzie, on się załamie i ujawni swój uraz przed mediami.
Sądząc po rzekomym wypadku samochodowym i mężczyźnie, który próbował go zabić, było jasne, że ktoś chciał śmierci Victora. Nie mieli pojęcia, kim to może być. Jeśli obrażenia Victora zostałyby ujawnione w tym momencie, ktokolwiek za tym stoi, nie pozwoli, aby tak fantastyczna okazja się prześlizgnęła.
Gdyby nadal się opierała, Victor znalazłby się w jeszcze większym niebezpieczeństwie.