Rozdział 995
Caroline mruknęła z aprobatą. Następnie spojrzała na informacje innych partnerów biznesowych.
Mimo że poradziła sobie z Jacobem, wciąż było kilka twardych orzechów do zgryzienia. To nadal będzie trudna walka.
Po przejrzeniu papierów przez chwilę Caroline poczuła pragnienie. Kiedy podniosła wzrok, zauważyła, że Cheryl nadal tam stoi i zapytała ciekawie: „Co się stało?”