Rozdział 482
Kiedy Caroline obudziła się następnego dnia, zobaczyła, że ma kilka nieodebranych połączeń od Gavina.
Zaskoczona, że tak niespokojnie spała podczas jego rozmów, pośpiesznie pogłaskała się po policzkach, próbując upewnić się, że jest już całkowicie rozbudzona.
Jej ruchy obudziły Kirka. Jedna z jego nóg była uparcie przyciśnięta do jej ciała, a on mruknął: „Kochanie, jest jeszcze wcześnie. Pośpijmy jeszcze trochę...”