Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Bawełna jest oszukana
  2. Rozdział 2: Białą siostrę Lotosu
  3. Rozdział 3 Moja mama jest poważnie chora i pilnie potrzebuje pieniędzy
  4. Rozdział 4: Trzysta tysięcy, pieniądze i towary oczyszczone
  5. Rozdział 5 Nie nazywaj mnie wujkiem
  6. Rozdział 6 Jak cię nazwałem? Stary łobuzie?
  7. Rozdział 7: Kłopoty w szkole, Max jest tutaj
  8. Rozdział 8 Chodźmy razem na zakupy
  9. Rozdział 9 Trzeci Mistrz uczy ją jazdy konnej
  10. Rozdział 10: Cotton ma nowego chłopaka?
  11. Rozdział 11 Cindy i jej córka przyszły na oddział, żeby dać pieniądze
  12. Rozdział 12 Małe myśli Ethana
  13. Rozdział 13 Czy interesuje cię ta dziewczyna?
  14. Rozdział 14 Ava powraca!
  15. Rozdział 15: Jej najlepsza przyjaciółka towarzyszy jej w pracy
  16. Rozdział 16 Cholera, została rozpoznana!
  17. Rozdział 17 Pocałowała Maxa
  18. Rozdział 18 Podoba mi się Cotton i chcę ją poślubić jako twoją bratową
  19. Rozdział 19 Czy to normalne doświadczenie?
  20. Rozdział 20 Przyjdź, przytul mnie i zaśnij
  21. Rozdział 21 Cotton został prawie porwany
  22. Rozdział 22 Odrzucenie wyznania Ethana
  23. Rozdział 23 On troszczy się o ciebie
  24. Rozdział 24 Ona może być moją narzeczoną
  25. Rozdział 25 Bawełna musi zniknąć!
  26. Rozdział 26 Czy chcesz statusu?
  27. Rozdział 27 Trzeci Mistrzu, obawiam się, że nie jestem wystarczająco dobry dla Ciebie
  28. Rozdział 28 Tajemny pobyt w domu Trzeciego Pana
  29. Rozdział 29 Ktoś powinien być bardziej powściągliwy w przyszłości
  30. Rozdział 30 Czy mój wujek złamał zasady?

Rozdział 6 Jak cię nazwałem? Stary łobuzie?

W łazience.

Cotton oparła się o zlew, otoczona potężną aurą mężczyzny. Kilka razy się szamotała, ale nie mogła się uwolnić.

„To jak mam cię nazywać? Stary łobuzie?” Jej mała twarz zarumieniła się i zmarszczyła brwi.

„…”

Max pochylił się, spojrzał groźnie na jej wiśniowe usta i przemówił naprawdę pięknie.

Zasługuje na pocałunek i poniżenie.

„Nie rób niczego pochopnego. To, co się stało ostatnim razem, już minęło”. Przełknęła nerwowo ślinę, wydając się na powierzchni spokojna i odważna.

„Trzysta tysięcy, myślisz, że jesteś tego wart?” Mężczyzna powiedział cicho, z szyderczym uśmiechem w oczach.

„Jak to możliwe, że nie jestem tego warta? Nigdy nie miałam chłopaka...”

Twarz Cottona zrobiła się jeszcze bardziej czerwona, a ona zacisnęła usta.

Max szepnął jej cicho do ucha: „Ale nie byłam zadowolona ostatnim razem, bo nie byłaś wystarczająco proaktywna”.

Jej uszy swędziały i podświadomie powiedziała: „Wciąż nie jestem zadowolona. Uczucie, które mi dałaś ostatnim razem, było po prostu przeciętne”.

ogólnie……

Max był tak wściekły, że sięśmiał. Naprawdę chciał udusić upartą dziewczynkę stojącą przed nim, albo zabrać ją do hotelu i pozwolić jej zobaczyć męskość mężczyzny...

Nagle ktoś zapukał do drzwi.

„Cotton, jesteś tam? Czujesz sięźle?” To był zaniepokojony głos Ethana.

Cotton odepchnął mężczyznę, podszedł i otworzył drzwi.

„Ethan, wszystko w porządku.”

"To dobrze."

Ethan uśmiechnął sięłagodnie i patrzył za dziewczyną, jego oczy były lekko zmęczone.

Gdy tylko wszedł, zobaczył mężczyznę myjącego ręce ze zdziwionym wyrazem oczu.

„Wujku, co tu robisz?”

Max umył ręce, po prostu poprawił mankiety koszuli, spojrzał na niego jak na głupca i wyszedł z łazienki.

„Tak, oczywiście, że jestem tutaj, żeby się ulżyć”. Ethan podrapał się po włosach i uśmiechnął. O czym myślał?

Wracamy do tabeli.

Cotton wzięła kilka kęsów jedzenia i nie mogła już usiedzieć w miejscu. Nie odważyła się spojrzeć na Maxa.

Niewytłumaczalne uczucie winy.

„Joy, jestem najedzona, ciociu, bracie Ethanie, dziękuję za gościnność.” Cotton wstał i powiedział.

„W takim razie zostańmy tu na noc. Możesz zostać w pokoju Joy.” Liana powiedziała z uśmiechem.

„Tak, zawsze chciałem się z tobą przespać.”

Joy powiedziała z entuzjazmem, ciągnąc Cottona za ramię.

„Nie, wracam do akademika. Mam coś do zrobienia dziś wieczorem”.

Cotton grzecznie odmówiła. Miała dobre poczucie przyzwoitości i nie chciała mieszkać w czyimś domu.

To spowoduje wiele niedogodności.

„Okej, do zobaczenia jutro.” Joy spojrzała na nią niechętnie, „Już za późno, niech mój brat odwiezie cię do szkoły.”

Ethan miał zamiar przemówić...

Max nagle powiedział: „Nie zawracaj głowy Ethanowi. Ja też akurat wychodzę, więc podwiozę Cottona”.

„Wujku, kiedy stałeś się taki miły?” Joy była zaskoczona.

„Nie ma potrzeby, wujku, wezmę Cottona. Cotton cię nie zna, będzie jej wstyd.”

Ethan powiedział z uśmiechem i wyszedł z Cottonem.

Kilka osób szło obok siebie po cichym dziedzińcu.

„Czy Cotton mnie nie zna?”Max lekko zmrużył oczy i zapytał celowo.

Serce Cottona zapadło się. Jeśli spali ze sobą wcześniej, czy nadal można ich uważać za nieznajomych?

„Bardziej znam Brata Ethana”.

"Oh."

Mężczyzna włożył jedną rękę do kieszeni i nie mówiąc nic więcej, podszedł do wejścia dworu.

Ethan rozkazał lokajowi, aby poszedł do garażu i przygotował samochód.

Przybiegł lokaj i powiedział: „Panie, w pańskim samochodzie skończyła się benzyna”.

„Jaki zbieg okoliczności? Nie kłamiesz”. Ethan uniósł brwi.

„To zdecydowanie nie jest kłamstwo. Jeśli mi nie wierzysz, idź i zobacz sam”.

„W takim razie możesz zająć się samochodem mojego taty, prawda?”

„Samochodem Ethana nie można jeździć bez jego pozwolenia”– powiedział kamerdyner szczerze, poważnie i szczerze.

„A co z samochodem mojej matki?”

„Ty też nie możesz go otworzyć.”

Ethan był bez słowa i wskazał na lokaja, czując, że dzieje się coś dziwnego.

Ktoś celowo mu przeszkadzał? !

W tym momencie uwagę zwracał szczególnie czarny Rolls-Royce.

„ Ethan , pozwól mi odwieźćpannę Smith do domu.” Asystent Jack powiedział z uśmiechem. Naturalnie zrozumiał intencje swojego pana.

Max siedział wyprostowany na tylnym siedzeniu samochodu.

„W takim razie ja też pójdę.” Ethan otworzył drzwi samochodu, pozwolił Cottonowi wsiąść jak dżentelmenowi, a potem usiadł na siedzeniu pasażera.

Jack odjechał z posiadłości rodziny Carlów.

„Dlaczego? Nie ufasz mi. Boisz się, że wywlokę ją na pustkowie i pochowam?” Max zapytał ostro i chłodno.

Serce Cottona zabiło mocniej.

„Nie, wujku, Cotton jest nieśmiała i obawiam się, że będzie się ciebie bała, jeśli będzie z tobą”– szybko wyjaśnił Ethan.

Kto by pomyślał, że im więcej wyjaśniałem, tym bardziej wszystko stawało się zagmatwane.

„Czy jestem aż tak straszny?” Mężczyzna wyglądał na niezadowolonego i wyjrzał przez okno.

Ethan zamknął usta z rozczarowaniem i usiadł na siedzeniu pasażera, nie śmiąc powiedzieć nic więcej.

Atmosfera w samochodzie była jeszcze dziwniejsza.

Po drugiej stronie, ogród rodziny Carlów .

Liana stała tam, a gospodyni podeszła i zameldowała: „Pani, zrobiłam to, co pani powiedziała, ale najstarszy pan odjechał samochodem Maxa”.

„...” Twarz Liany wyglądała na niezadowoloną. Czy możliwe, że jej syn naprawdę zakochał się w Cottonie?

Chociaż bardzo lubiła Cottona, wiązało się to z interesami rodziny i nie mogła pozwolić, aby jej syn poślubił zwykłą dziewczynę bez żadnej władzy, wpływów i pochodzenia.

„Wyślij kogoś, żeby ostatnio śledził młodego mistrza i zwracał uwagę na to, z kim się zadaje”– rozkazała Liana zimnym głosem.

„Tak, proszę pani.”

Gospodyni wstydziła się, ponieważ jego żona była tak surowa, że Ethan nie miałżadnej prywatnej przestrzeni poza chodzeniem do pracy w firmie i powrotem do domu po pracy. Teraz ktoś został wysłany, aby go pilnować...

Ten rodzaj edukacji jest po prostu duszący.

Samochód podjechał pod bramę szkoły.

Cotton wysiadł z samochodu, spojrzał na ludzi i powiedział: „Dziękuję”.

„Nie ma za co, Cotton. Wróć do akademika i idź wcześnie spać. Jutro masz egzamin”.

Ethan uśmiechnął się i powiedział: „Ty i Joy dobrze spisaliście się na teście, zaproszę was na kolację!”

Cotton skinął głową, spojrzał na mężczyznę w garniturze w samochodzie, odwrócił się i wszedł do środka.

Była prawie dziesiąta i budynek akademika był już prawie zamknięty.

Twarz Maxa lekko pociemniała, mógł dostrzec drobne myśli swego siostrzeńca, były zbyt oczywiste.

„Wujku, co myślisz o Cotton? Czyż nie jest śliczna, słodka i delikatna?” Ethan był całkowicie pochłonięty swoją miłością. Miał dobre wrażenie o Cotton od pierwszego razu, kiedy ją zobaczył.

„Co chcesz powiedzieć?”

„A co powiesz na to, żeby została żoną twojego siostrzeńca?? „Ethan mówił bez skrępowania.

„... Podoba ci się? Max lekko zmarszczył brwi, jego emocje były bardzo skomplikowane.

„Tak, nigdy nie widziałem dziewczyny czystszej od niej.”

„Czy kiedykolwiek widziałeś kobietę? Oprócz twojej matki i żelaznej damy z grupy rodzinnej Carla”.

„Naprawdę nie widziałem wielu, hahaha.” Ethan się zaśmiał. Jego matka była bardzo surowa, a on miał bardzo mało historii miłosnych. Stracił dziewictwo dwa lata temu i to Jason zabrał go tam potajemnie.

Max spojrzał na niego i powiedział chłodno: „Idź i poznaj więcej świata, nie siedź tylko w studni i nie patrz w niebo”.

„Wujku, czy wątpisz w moją ocenę ludzi?”

„Zatrzymajcie samochód i wyładujcie go”– rozkazał zdecydowanie mężczyzna.

Jack gwałtownie nacisnął hamulec i zatrzymał samochód.

Ethan był niemal wstrząśnięty na śmierć. Ulica na zewnątrz była czarna jak smoła, a jedynie słabe światła uliczne.

„ Gdzie to jest? Nie zabierzesz mnie do domu?”Ethan został wyrzucony z samochodu. Nie dostał odpowiedzi i mógł tylko patrzeć, jak samochód znika.

„Hej! Naprawdę wychodzisz? Co takiego powiedziałem, żeby cię urazić, mały wujku? Możesz stać się wrogi ot tak.”

تم النسخ بنجاح!