Rozdział 29 Życzenie śmierci
Zapukałem do drzwi, ale nikt nie otworzył.
Dlatego wahałem się przez chwilę, zanim krzyknąłem przez drzwi: „Panie Hartnell? Dominic, czas coś zjeść”.
Jednak powitała mnie tylko cisza.
Zapukałem do drzwi, ale nikt nie otworzył.
Dlatego wahałem się przez chwilę, zanim krzyknąłem przez drzwi: „Panie Hartnell? Dominic, czas coś zjeść”.
Jednak powitała mnie tylko cisza.