Rozdział 25 Złapany na gorącym uczynku
„Wpadłem na pomysł, żeby zapytać dopiero po pięciu latach, ale dlaczego odszedłeś?” Dominic prychnął na mnie.
Może dlatego, że byłem dość gruboskórny, a może dlatego, że tamtego wieczoru czułem się nostalgicznie, po prostu odchyliłem się na siedzeniu i cicho westchnąłem.
„Nieważne, dokąd idę. Twoja pamięć podąża za mną wszędzie”.