Rozdział 163
Punkt widzenia Sereny
Nie mogę spać. Ciągle myślę o wszystkim, co wydarzyło się dzisiaj na sali sądowej.
Przewracam się z boku na bok w łóżku king-size, a mój umysł pędzi od wszystkich „co by było, gdyby”. Co, jeśli powiedziałem coś innego? Co, jeśli przegapiłem coś kluczowego? Co, jeśli Hansenowi uda się sprawić, że Doris będzie wyglądać niewinnie?