Rozdział 277 Ultimatum rodziny McMillan
Ken uznał, że lepiej będzie, jeśli pójdzie. Może naprawdę byli zainteresowani jego córką.
Gdy spojrzał na nią ponownie, jego córka była naprawdę ładna, gdyby tylko nie uderzył jej wcześniej tak mocno i gdyby nie miała całej opuchniętej twarzy.
Pół godziny później