Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 101
  2. Rozdział 102 102
  3. Rozdział 103 103
  4. Rozdział 104 104
  5. Rozdział 105 105
  6. Rozdział 106 106
  7. Rozdział 107 107
  8. Rozdział 108 108
  9. Rozdział 109 109
  10. Rozdział 110 110

Rozdział 72 72

Aislinn podniosła dłoń do jego twarzy i obrysowała jego rysy. Podczas gdy twarz Aislinn była bardziej ludzka niż zwierzęca, twarz Cullena była wręcz przeciwieństwem. Jego nos i usta wystawały z twarzy zbyt daleko, aby całowanie, jakie Aislinn znała, było możliwe. Zastanawiała się, jak to zrobić, gdy pochylił się i oblizał jej usta. Jego głos był monotonnym pomrukiem, nienadającym się do mówienia: „Mmm, nie mogłem sobie pozwolić na lepszą zabawę” — powiedział.

Aislinn widziała przyjemność w jego oczach, gdy zaczął ciągnąć ją za ubranie. Bawiła ją jego niecierpliwość. Mógł być duży i silny w tej formie, ale nie miał żadnej zręczności, jeśli chodzi o palce. Skończyło się na tym, że zerwał jej stanik, gdy nie mógł złapać zapięcia. Z tonu jego warczenia wiedziała, że wcale nie uważał dylematu z ubraniem za zabawny. Rozdarł swoją koszulę, a potem dżinsy, zdejmując je. Biorąc pod uwagę, jak ciasno w nie wrósł, nie było innego wyjścia.

Jego spojrzenie na nią było intensywne. Aislinn poczuła się do niego przyciągnięta w sposób, którego nie potrafiła wyrazić. Wiedziała, że zaraz dowie się, co przed nią wcześniej ukrywał. Jej ciało zadrżało z oczekiwania. Warknął na nią i poczuła jego głos w umyśle. Na rękach i kolanach, nadszedł natarczywy, potrzebujący rozkaz.

تم النسخ بنجاح!