Rozdział 41 „Ona jest uparta”.
miejsca zamieszkania, ale jego rodzice byli tam. Nie miał innego wyjścia, jak tylko poinformować go, gdy wróci do domu.
„..Nie rozumiem Junxie, co się naprawdę stało?” Julia zapytała. Rozmawiał z Theresą Mo tego samego popołudnia, po lunchu.
To był jedyny powód, dla którego zaprosił ją na lunch, nie dlatego, że chciał z nią flirtować.