Rozdział 181 „Kiedy wychodzisz za mąż”
Cheng Li skrzyżował nogi i się uśmiechnął. To był taki uśmiech ojca, którego syn osiągnął coś niezwykłego.
Nie widzi żadnego problemu w tym, że Grupa Li jest w rękach Junxie. Mógł spać z zamkniętymi oczami, nie obawiając się, że Grupa zbankrutuje lub ulegnie rozpadowi.
„Przyszedłem ci pogratulować, mój synu. Sprawiłeś, że jestem dumny i mam szczęście, że mam takiego syna jak ty...” – powiedział Cheng Li.