Rozdział 170 „To od niego za dużo”
Junxie nie odpowiedziała. Był cichy. Wysuszył włosy i włożył szlafrok. Theresa Mo wiedziała, że celowo ją ignoruje. Stała, wciąż wyglądając jak winne dziecko, któremu ojciec obiecał dać klapsa.
„Wiem, że już jesteś na mnie zła. Proszę Junxie..” Theresa przepraszała. Junxie nawet na nią nie spojrzała, gdy od niej odszedł i wybiegł.
Theresa Mo poczuła się osłabiona. Junxie jest na nią zła, tak samo jak na innych. Pośrednio powiedziała, że bardziej lubi jego matkę niż jego i że to go unieszczęśliwia.