Rozdział 98
Bernardo
Jej milczenie po tym, jak powiedziałem jej, czego chcę, niemal sprawiło, że poczułem się nieswojo. Przez chwilę nie miała żadnej myśli, że niemal pomyślałem, że wyrzuciła mnie z głowy, ale potem usłyszałem, jak wciąga powietrze.
„Bern, nie musisz być o to zazdrosny. Możemy być przyjaciółmi. Jesteś moim kumplem. Oczywiście, my też możemy być przyjaciółmi. Hilan nie może się równać. Nie chcę, żebyś kiedykolwiek poczuł, że nie możemy być przyjaciółmi”.