Rozdział 6 Tajemnicza czarodziejka
Jack przygotował się, widząc cios nadchodzący w jego stronę. Bob był szybki i silny, a Jack wiedział, że nie był wystarczająco utalentowany, aby uniknąć ciosu tak, jak Peter. Nie mógł nawet pokonać Erica. Z pewnością nie był równym przeciwnikiem Boba.
Peter miał jednak inne plany. Nie pozwolił, by ten łobuz postawił na swoim. Szybko i precyzyjnie odtrącił rękę Boba od przyjaciela i przeprowadził szybki kontratak.
Bob nie spodziewał się tego. Przez lata w tej firmie nikt nigdy mu się nie przeciwstawił.