Rozdział 93
Wcześniej, to było tylko jego przypuszczenie, że Anna od niego się odsuwa. Ale w tym momencie był tego pewien, sądząc po zachowaniu Anny.
Matthew walczył w ramionach Wayne'a i nawet poklepał go po twarzy, jednocześnie zły i zaniepokojony.
W następnej chwili Wayne chwycił swoje małe rączki i powiedział bez wyrazu: „Ona ma własne dziecko i nie obchodzi jej to. Nie ma sensu, żebyś za nią szedł. Chodźmy już do domu”.