Rozdział 113
Pokój pełen róż i słowa przeprosin na kartce sprawiły, że poczuła się lepiej. Ale kiedy się uspokoiła i usiadła, nadal czuła niepokój.
Podczas czasu spędzonego z Wayne'em Anna odkryła, że nie był on tak obojętny, jak się wydawał. Był odpowiedzialnym mężczyzną, zarówno wobec kobiet wokół niego, jak i wobec dzieci. Jednak nie dlatego mogła pozwolić mu tak po prostu zająć się Matthewem.
Skontaktowała się z lekarzem szpitalnym, ponieważ martwiła się o Matthew. Kiedy dowiedziała się, że jego wymioty i biegunka nie były spowodowane zatruciem pokarmowym, ale gorączką, nie tylko nie poczuła ulgi, ale poczuła się jeszcze gorzej.