Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 1

Jest gorąco. Dlaczego czuję, że się palę?

Charlotte Windt czuła się, jakby bez celu szła przez pustynię przez bardzo długi czas. Wszystko, czego chciała, to ugasić pragnienie.

Lodowate usta mężczyzny pokryły jej usta, gdy ją pożerał, dając jej chwilową ulgę od gorąca. Wyciągnęła ręce i zarzuciła mu ręce na szyję, chciwie ssąc jego usta.

Głośne jęki i dyszenie wkrótce rozbrzmiały w pokoju. Ich cienie na przeciwległej ścianie nałożyły się na siebie z płonącą namiętnością.

Ponieważ światło było słabe, Charlotte nie mogła wyraźnie zobaczyć twarzy mężczyzny. Jedyne, co przyszło jej do głowy, to jak bestialsko był w łóżku. Brutalnie ją trzymał aż do świtu.

Gdy nastał świt, odszedł.

Charlotte otworzyła oczy w oszołomieniu. Zobaczyła rozmazany obraz pleców mężczyzny i okrutny tatuaż głowy wilka na dole jego pleców.

To był tatuaż przedstawiający wyjącego wilka z szeroko otwartą paszczą, jakby miał zamiar w każdej chwili pożreć swoją ofiarę.

Na widok tego tatuażu poczuła, jak jej serce zaczyna bić szybciej ze strachu.

...

Charlotte miała sen. W nim zamieniła się w winorośl oplecioną wokół kolosalnego drzewa, niezdolną do uwolnienia się.

Gdy odzyskała przytomność, jej ciało okropnie bolało.

Charlotte usiadła na łóżku z jedną ręką na głowie, próbując ukoić rozdzierający ból głowy. Zobaczyła bałagan na łóżku i podartą męską koszulę na podłodze. Zamarznięta w szoku, łamała sobie głowę, próbując przypomnieć sobie wydarzenia z poprzedniej nocy.

Na przyjęciu zaręczynowym jej narzeczony ją zdradził. Była na skraju załamania, gdy jej kuzynka, Luna White, zabrała ją do Sultry Night, aby zapić jej smutki.

Całkowicie wyczerpana, oznajmiła, że chce zemścić się na swoim narzeczonym. Luna natychmiast zorganizowała dla niej męskiego eskortę.

Gdy wydarzenia ostatniej nocy dotarły do Charlotte, zszokowana, złapała się za pierś. O Boże! Straciłam dziewictwo z nieznajomym!

Z frustracji złapała się za włosy.

Po długim czasie w końcu otrząsnęła się z transu i pośpiesznie założyła ubranie. Kiedy wybiegła z hotelu, wokół niej tłoczyła się grupa reporterów.

W towarzystwie oślepiających fleszy aparatów padały ostre pytania reporterów.

„Pani Windt, czy to prawda, że spędziła pani noc z męskim eskortującym z Sultry Night, ponieważ Sterlingowie odwołali zaręczyny?”

„ Pani Windt, czy jest pani świadoma, że mężczyzna do towarzystwa jest transwestytą?”

„ Pani Windt, czy wiedziała pani, że pani ojciec zbankrutował?”

„ Pani Windt, właśnie otrzymaliśmy wiadomość, że pani ojciec popełnił samobójstwo. Wyskoczył z budynku swojej firmy.”

Umysł Charlotte oszalał, jakby właśnie uderzył w nią piorun. Natychmiast wybiegła, ale została znokautowana przez samochód.

Następnego ranka nagłówki gazet były pełne wiadomości o Charlotte i jej ojcu. Najbogatszy mężczyzna w H City Richard Windt bankrutuje i popełnia samobójstwo. Hector Sterling rzuca córkę Richarda Windta – Charlotte Windt spędza noc w klubie z transwestytą, męskim eskortującym.

Obie wiadomości natychmiast trafiły na pierwsze strony gazet.

Kiedyś bogata dziedziczka, Charlotte z dnia na dzień stała się nikczemną i niemoralną suką. Straciła wszystko, od rodziny po reputację.

...

Dziesięć miesięcy później, w niepozornej klinice na wsi, można było usłyszeć głośne krzyki niemowląt.

Pani Berry trzymała niemowlę w ramionach, gdy biegła do Charlotte uradowana . „Pani, gratulacje. Urodziła pani trojaczki. Dwóch chłopców i dziewczynkę!”

...

Cztery lata później, na stacji kolejowej w H City.

Charlotte przyjechała do miasta z dziećmi i panią Berry.

Pulchna pani Berry trzymała dwa duże bagaże, które ciężko podnosiła i podnosiła, idąc.

Charlotte z trójką dzieci przeciskała się przez zatłoczony dworzec kolejowy, trzymając na ramieniu plecak z dżinsu.

Dla innych wyglądali jak biedna rodzina ze wsi, która przybyła do miasta, by liczyć na wsparcie krewnych.

„ Zejdź mi z drogi, wieśniaku!”

Kobieta ubrana w futro odepchnęła panią Berry gwałtownie i obrzuciła ją obelgami.

Charlotte miała właśnie udzielić tej kobiecie nagany, gdy obok niej zatrzymała się flota luksusowych samochodów.

Zanim ktokolwiek zdążył zareagować, dziesiątki ochroniarzy wysiadło ze swoich pojazdów i utworzyło dwa schludne rzędy.

Kłaniając się nisko, zawołali chórem: „Witamy ponownie, pani Sterling!”

تم النسخ بنجاح!