Rozdział 1119
Twarz Toma zbladła, gdy instynktownie cofnął się o dwa kroki. „M-Mr. Mummery, dlaczego pan...”
Drake zaśmiał się. „Masz na myśli, dlaczego tu jestem?”
Tom nie odpowiedział, ale lekkie drżenie jego ciała zdradzało strach.
Twarz Toma zbladła, gdy instynktownie cofnął się o dwa kroki. „M-Mr. Mummery, dlaczego pan...”
Drake zaśmiał się. „Masz na myśli, dlaczego tu jestem?”
Tom nie odpowiedział, ale lekkie drżenie jego ciała zdradzało strach.