Rozdział 78
Rozdział 78 Nigdy nie było tak wygodnie
Samuel miał na sobie biały dres, a gdy padały na niego promienie słońca, wyglądało to tak, jakby jego ciało lśniło złotym światłem.
Jednak nawet jeśli promienie były ciepłe, aura, którą emanował, natychmiast to zniwelowała. Teraz był jak król, który górował nad wszystkimi.