Rozdział 633
Niewdzięcznik
„ Nic nie spaliłem.” Błysk przemknął przez oczy Kennetha.
„ Tylko pytałam, dziadku”. Yara zaśmiała się. „Jeśli masz jakieś dokumenty, które chcesz zniszczyć, możesz mi je przekazać, jeśli mi ufasz. Zajmę się nimi za ciebie. Niebezpiecznie jest dla ciebie obchodzić się z ogniem. Następnym razem zostaw mi taką robotę”.