Rozdział 554
Najbardziej zasłużony
Z okrutnym i złym uśmiechem na ustach Melissa podniosła wzrok i spojrzała na Natalie
„ Twoim zdaniem jestem tylko nic niewartą głupczynią, która zasługuje na to, by mną manipulować?” – zapytała Melissa. „Muszę jednak przyznać, że jesteś honorową macochą. Mimo że Sophia nie jest twoją biologiczną córką, przyszłaś, gdy wykorzystałam ją, by ci zagrozić!”