Rozdział 294
Samuel miał na sobie czarną kurtkę wiatrówkę. Zimny wyraz twarzy wisiał na jego rzeźbionej twarzy, sprawiając, że emanował obojętną i onieśmielającą aurą.
„ Dlaczego... Dlaczego masz klucz do mojego domu?” zapytała Natalie, marszcząc brwi.
Nie odpowiedział.