Rozdział 11: Powoli
Podeszła powoli, wyglądając na spokojną i opanowaną, z lekkim uśmiechem na twarzy. W rzeczywistości jej umysł był już rozproszony, a całe jej ciało było w stanie wrzenia.
Ale musiała się trzymać!
Jeśli chodzi o Jasona, musi działać powoli. Zbytnia niecierpliwość może skończyć się większym złem niż pożytkiem.