Rozdział 20 Nie ma miłości na tym świecie
Stacy zatrzymała się i odwróciła, tylko po to, by zobaczyć, jak Harry puszcza Rachel i idzie w jej kierunku ciężkim, pewnym krokiem.
Zimno w kąciku jego ust skrystalizowało się w łuk niczym ostre ostrze atakujące ją bezlitośnie. „Przeproś Rachel!”
Stacy nie poruszyła się, uparcie patrząc mu w oczy.