Rozdział 21
Zeke nigdy nie powinien jej dotykać. To wszystko pogorszyło!
Trzasnął drzwiami, wchodząc do domu, a potem zatrzymał się, gdy zobaczył dwie Omegi z torbami stojące przy drzwiach. Świetnie. Teraz musiał dzielić się swoją przestrzenią osobistą, gdy już walczył o kontrolę nad Shadowem.
Bestia już warczała, próbując wrócić do Aleksandry.