Rozdział 19
Trening ten nie przypominał niczego, co Aleksandra kiedykolwiek widziała.
Jej głowa wciąż była w rozsypce, gdy inni uczniowie zaczęli się gromadzić; wciąż czuła ciało Xaviera przy swoim. Utrudniało jej to koncentrację. Wszyscy pierwszoroczniacy byli w tej klasie, dopóki nie mogli zostać ocenieni i rozdzieleni, więc poproszono ich o wybranie przeciwnika. Prawie każdy chciał z nią walczyć, ale trener powiedział im, że wybierze dla niej przeciwnika. Następnie kazał im biegać okrążenia wokół sali gimnastycznej, aby się rozgrzać. To prawie ją zabiło. Jogging nie był jej przyjacielem i było niesprawiedliwe, że nadal musiała zrobić tę samą liczbę okrążeń, nawet po tym, jak wszyscy inni przemknęli obok niej kilka razy i skończyli, zanim ona ukończyła pierwsze okrążenie.
Dyszała, kończąc drugie okrążenie, ignorując cały śmiech i drwiny. Próba złapania oddechu odebrała jej całą koncentrację. Przynajmniej odwróciła myśli od Xaviera.