Rozdział 116: To wydaje się takie znajome
(punkt widzenia Agnieszki)
Naprawdę chciałem porozmawiać o tym z April prywatnie, zanim dowiedzą się o tym wszyscy inni, ale biorąc pod uwagę okoliczności...
Szok na twarzy wszystkich był naprawdę komiczny. Z tego, co wiem o April, to nie jest pierwsza szokująca rzecz, jaka się z nią wiąże. Właściwie, z tego, co słyszę, powinni już być do tego przyzwyczajeni. Próbowałam nie śmiać się z nich wszystkich, gdy drzwi gwałtownie się otworzyły i wpadła Winter.