Rozdział 498 Gniew Karoliny
„Czy to prawda? To żenujące.”
Karolina się uśmiechała, ale nie potrafiła ukryć gniewu wywołanego lekceważącymi słowami, czego młoda dziewczyna w jej obecności nie była świadoma.
„Jak masz na imię?”
„Czy to prawda? To żenujące.”
Karolina się uśmiechała, ale nie potrafiła ukryć gniewu wywołanego lekceważącymi słowami, czego młoda dziewczyna w jej obecności nie była świadoma.
„Jak masz na imię?”