Rozdział 464 Zmniejszenie
„Nie bądź głupi. Westley niewątpliwie zapłaci cenę. Ale nie możesz ryzykować życia, żeby go pokonać, rozumiesz?” – przestrzegła Caroline.
Oczy Latoyi znów się zaszkliły, ale tym razem była wzruszona.
Obie wymieniły uśmiechy, gdy trzymała Caroline za rękę.