Rozdział 435 Niepokojące przeczucia
„Wiesz co? Od kiedy odszedłeś, nigdy nie przyszedłeś do mnie w snach. Myślisz, że nie jestem wystarczająco dobry w tej chwili, czy po prostu nie chcesz mnie widzieć?” zapytał Damian, sfrustrowany.
Stopniowo Caroline mogła wyczuć, że jego ręka drży. Drżała bardzo lekko, ale ona nadal mogła to wyraźnie wyczuć.
Odwróciła się, by spojrzeć na Damiana i pomyślała o tym, by go pocieszyć, ale po prostu nie mogła się zmusić, by cokolwiek powiedzieć. Wszystko, co mogła zrobić, to mocniej przytrzymać jego dłoń w milczeniu.