Rozdział 348 Porozumienie dorozumiane
„Jesteś taki sprytny, że potrafisz stwierdzić, czy on żyje, czy nie?”
To, co powiedział mężczyzna, potwierdziło jej myśli. Był tu, żeby kupić czas.
Caroline zacisnęła pięści i wzięła głęboki oddech, żeby się uspokoić. „Czego chcesz?”