Rozdział 267 Podejrzenie
„Po prostu nie chcę, żebyś powtórzyła ten sam błąd” – powiedział Travis, mówiąc z głębi serca. W końcu była jego jedyną siostrą. To było naturalne, że chciał dla niej jak najlepiej.
„Nie martw się, Travis. Nie będę” – powiedziała Caroline z uśmiechem. „Ale...”
Zatrzymała się i spojrzała mu prosto w oczy, a jej oczy wypełniła ciekawość.