Rozdział 246 Nie można ujawniać informacji o jego stanie
Kiedy dziewczynka odzyskała przytomność, natychmiast krzyknęła i rzuciła się chłopcu w ramiona.
„Co to, do cholery, za dźwięk? Joey, to wszystko twoja wina. Kiedy wrócimy, dam ci nauczkę”.
„Wszystko w porządku, kochanie. Nie bój się. Jesteś bezpieczna” – zapewnił ją Joey, delikatnie klepiąc dziewczynkę po plecach, mimo że nerwowo się rozglądał.