Rozdział 219 Otrzymano akt małżeństwa
Damian zabrał Verenę i Vincenta do salonu. Kiedy się obejrzał, zauważył, że Caroline stoi i patrzy bez wyrazu.
Podążył za jej wzrokiem i dostrzegł zielone rośliny.
To wywołało falę wspomnień sprzed pięciu lat.