Rozdział 202 Dziwny człowiek
Wyjmując kartę magnetyczną, Byrum podał ją ochroniarzowi. Następnie poprosił go, aby uprzejmie zaprowadził ich do B1.
Po potwierdzeniu szczegółów ochroniarz oddał mu kartę i nacisnął przycisk, aby zabrać ich do piwnicy.
Wygląda na to, że ta karta była przepustką, pomyślała Karolina.