Rozdział 706 Potajemnie wziął jeden z jej kwiatów
Na dole Miles również zauważył dzieci schodzące na dół. Miały już coś powiedzieć, gdy Miles spojrzał na Selinę i powiedział beznamiętnie: „Zejdź na dół, Lina. Powinniśmy wracać do domu”.
Słysząc to, dzieci były zaskoczone. Selina szeroko otworzyła oczy ze zdziwienia. „Tato…”
Już obiecałem pani Dickerson, że zostanę i zjem kolację dziś wieczorem. Co tatuś ma na myśli? Nawet jeśli on i pani Dickerson pokłócą się, nie powinien zabierać mnie do domu. W końcu powiedział mi, że chce, abym pomógł mu ją uwieść. Jeśli ja też odejdę, jak to sprawi, że pani Dickerson przestanie się wściekać?