Rozdział 569
Wytrwałość Seliny sprawiła, że Amanda obdarzyła Milesa niezręcznym uśmiechem. Następnie wyciągnęła rękę, chcąc podać mu muszlę. Ku jej zaskoczeniu Miles złapał ją za nadgarstek i przysunął muszlę do ucha.
Dłoń Amandy była tak blisko jego twarzy, że jej dłoń mogła dotknąć jego twarzy, gdyby ją trochę poruszyła. Uświadomiwszy sobie to, twarz Amandy zesztywniała, a ona zacisnęła zęby, robiąc wszystko, co mogła, aby ustawić nadgarstek pod pewnym kątem.
Minęła długa chwila, zanim puścił jej dłoń. „Jak było? Słyszałaś coś?” Selina patrzyła na niego z oczekiwaniem.