Rozdział 566
Dzieci wyciągnął rękę do delfinów. Natychmiast delfin podpłynął i delikatnie dotknął ich dłoni ustami. „Wow!” – krzyknęły dzieci ze zdziwieniem, patrząc na delfina szeroko otwartymi oczami.
Czułe spojrzenie wypełniło oczy Amandy, gdy obserwowała dzieci wchodzące w interakcję z delfinem. Jednocześnie zapomniała o problemach z odległością, jakie miała z Milesem. Opuszczając wzrok, wyciągnęła aparat z torby i zrobiła zdjęcia dzieciom.
W oddali przeleciała mewa. Nagle jeden z delfinów wyskoczył w powietrze i pocałował Selinę w policzek.