Rozdział 205 Czy Wy dwoje się spotykacie?
Po drugiej stronie Amanda przyprowadziła dzieci do domu. Przez chwilę wahała się, czy zaprosić Alana do środka.
Alan widział jej wahanie. Jako dżentelmen uśmiechnął się i powiedział: „Robi się późno i powinienem wracać. Do zobaczenia jutro”.
Amanda westchnęła z ulgą. Nie prosiła go, żeby został. Zamiast tego uśmiechnęła się i pożegnała.