Rozdział 600 Ból głowy
Sabrina była sceptyczna, uważała całą sytuację za dziwną.
Sabrina żywo pamiętała Tyrone'a jako przewodnie światło w jej najciemniejszych chwilach, przynoszące pocieszenie i ciepło. Wątpiła, że mogłaby łatwo przenieść swoje uczucia na Blayze, pomimo podobieństwa Blayze i Tyrone'a w wyglądzie.
Myśli Sabriny pędziły. Blayze był dla niej miły i była za to wdzięczna. Ale zakochanie się w nim? Nie mogła sobie tego wyobrazić, zwłaszcza w tak krótkim czasie. A jeśli naprawdę mieli razem dziecko, dlaczego Blayze nigdy o tym nie wspomniała, odkąd się ze sobą zetknęli? Ale jeśli Blayze nie był ojcem, to kto inny mógł nim być? Z tego, co powiedziała Bella, wyglądało na to, że Blayze prawdopodobnie był ojcem dziecka.