Rozdział 458 Czy nadal boisz się, że odejdę?
Było już południe, więc Tyrone poprosił kierowcę, aby pojechał do restauracji, w której wcześniej zarezerwował stolik.
Po przybyciu kelnerka uprzejmie odprowadziła Tyrone'a i Sabrinę do pokoju na drugim piętrze i wręczyła im menu.
Tyrone jadł tu już kilka razy. Dobrze znał wyśmienitą kuchnię, która oferowała kuszącą gamę dań z baraniny.